Zakwas z buraków dla dzieci - na niskie żelazo i anemię

Zakwas z buraków dla dzieci – na niskie żelazo i anemię?

Żelazo to pierwiastek, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, dlatego nie powinno zabraknąć go w naszej codziennej diecie. Szczególnie na niedobory żelaza narażone są kobiety w ciąży, niemowlęta i małe dzieci. To one mają największe zapotrzebowanie na żelazo. Świetną formą na naturalne podniesienie poziomu żelaza jest uzupełnienie diety o produkty bogate w żelazo np. zakwas z buraków, który w małej porcji zawiera dużą dawkę biodostępnego żelaza.

Dzisiejszy wpis powstał we współpracy z Rodzinną Olejarnią Olini, o której już Wam nieraz wspominałam. W Olini produkowane są świetne tłoczone na zimno oleje, masła orzechowe oraz naturalne kiszonki. A od niedawna na ich stronie pojawił się nowy łagodniejszy w smaku zakwas z buraków dla dzieci. W poprzednim wpisie o zakwasach i kiszonkach odpowiadałam na Wasze pytania i wątpliwości (tutaj: Zakwas z buraków dla dzieci? Czyli wszystko o zakwasach i kiszonkach w diecie dziecka). Dzisiaj chciałabym się skupić na zakwasie z buraków, jego właściwościach i zastosowaniu.

Niedobory żelaza – objawy

Żelazo jest minerałem niezbędnym do transportu tlenu do komórek naszego ciała. W skrócie: żelazo bierze udział w procesie produkcji czerwonych  krwinek oraz wspomaga układ immunologiczny. Kiedy zaczyna brakować czerwonych krwinek, które transportują tlen do komórek ciała, mówimy o niedokrwistości, czyli anemii.

Objawy anemii to przede wszystkim: osłabienie organizmu, brak apetytu, bladość skóry, szybkie męczenie się, spadek odporności.

Kto jest najbardziej narażony na niedobory żelaza?

Osobami, które są najbardziej narażone na wystąpienie niedokrwistości są:

  • kobiety w ciąży
  • niemowlęta
  • małe dzieci

W okresie ciąży znacząco zwiększa się zapotrzebowanie na żelazo. Przyszła mama musi dostarczyć żelazo nie tylko sobie, ale też rozwijającemu się dziecku. Maluszek w życiu płodowym gromadzi zapasy żelaza, które po urodzeniu zazwyczaj wystarczają do około 6 miesiąca życia. Po tym czasie należy zacząć rozszerzać dietę niemowlaka o produkty stałe bogate w żelazo, aby dostarczyć dziecku odpowiednią ilość tego pierwiastka wraz z pożywieniem. W kolejnych latach życia dziecka także należy dbać o to, by w jego diecie nie zabrakło produktów zawierających żelazo. Więcej na ten temat poczytasz w artykule: Żelazo w diecie niemowlaka.

Szacuje się, że na całym świecie około 42% dzieci do 5 roku życia oraz 40% kobiet w ciąży cierpi na anemię.

Źródła żelaza w diecie

Źródła żelaza możemy podzielić na 2 kategorie:

  • hemowe (pochodzenia zwierzęcego) – jest łatwiej przyswajalne, możemy je znaleźć w podrobach, mięsie i rybach;
  • niehemowe – jest trudniej przyswajalne, znajdziemy je w innych produktach np. nasionach roślin strączkowych, żółtku jaja, warzywach, pestkach i nasionach, orzecha, czy suszonych owocach.

Żelazo znajdziemy też w mleku mamy (świetnie się przyswaja, jednak jest go bardzo mało) i mleku modyfikowanym (jest go więcej, ale słabiej się przyswaja).

Jak zwiększyć przyswajalność żelaza?

Aby zwiększyć przyswajanie żelaza niehemowego najlepiej łączyć je z produktami zawierającymi żelazo hemowe np. mięsem, podrobami, rybami lub z produktami bogatymi w witaminę C, czyli np. kwaśnymi owocami, natką pietruszki, czy papryką. Należy unikać łączenia produktów bogatych w żelazo z nabiałem (wapń ogranicza przyswajanie żelaza), a nasiona i produkty zbożowe najlepiej wcześniej namaczać, aby pozbyć się części kwasu fitynowego.

Nie powinniśmy zapominać też o kiszeniu. Kiszenie warzyw również jest czynnikiem zwiększającym dostępność żelaza. Fermentacja, która zachodzi podczas kiszenia to proces, w którym rozkładane są substancje antyodżywcze zawarte w pożywieniu. Dzięki niej nasz organizm łatwiej przyswaja składniki mineralne takie jak żelazo. Na przykład w procesie fermentacji rozkładane są związki fitynowe, które normalnie ograniczają wchłanianie składników mineralnych, a kiszenie sprawia, że są one łatwiej przyswajalne. Kiszonki i zakwasy są jednocześnie świetnym źródłem witaminy C, która również wpływa na lepszą przyswajalność żelaza.

 

Zakwas z buraków dla dzieci na niskie zelazo

Zakwas buraczany – właściwości

Jeśli chodzi o kiszonki, to najwięcej żelaza znajdziemy w zakwasie z buraków, jest tam również witamina C, dzięki której żelazo łatwiej się przyswaja w naszym organizmie. Zakwas buraczany to także źródło kwasu foliowego, witamin z grupy B oraz żywe kultury bakterii. To napój probiotyczny, który poza tym, że wspiera układ krwionośny, jednocześnie dba o naszą odporność.

Ja ze swojej strony mogę polecić świetny naturalny zakwas z buraków od Olini, który powstaje w procesie naturalnej fermentacji buraków, nie zawiera cukru, konserwantów, czy innych niepotrzebnych dodatków. Zakwas z buraków, tak jak inne produkty z Olini, robione są według prostej receptury, zawiera tylko buraki, czosnek, przyprawy i sól. Smakuje trochę jak domowy barszczyk, jest lekko kwaskowaty i jakby gazowany.

W Olini znajdziesz też zakwasy z różnymi dodatkami smakowymi np.  zakwas z buraków z cytryną, kurkumą i imbirem, który dzięki aromatycznym dodatkom smakuje trochę  bardziej korzennie i owocowo. Pachnie świeżo, cytrynowo, a pity na zimno jest mocno orzeźwiający.

Nowością w Olini jest zakwas z buraków dla dzieci. Zakwasik pod śliczną etykietą z krokodylkiem również skrywa moc żelaza, witamin i dobrych bakterii probiotycznych, to prawdziwa multikiszonka. Czym zakwasik różni się od zwykłego zakwasu z buraka? Przede wszystkim nie zawiera czosnku, którego część maluchów z jakiś powodów nie lubi 😉 Zakwas z buraków dla dzieci ma też łagodniejszy słodszy smak i nie zwiera ostrych przypraw. W składzie znajdziemy za to: korzeń pietruszki, jarmuż i cytrynę.

 

Zakwas z buraków dla dzieci na anemie

Zakwasy z buraków dla dzieci – od kiedy i w jakich ilościach można podawać?

Zakwas z buraków to po prostu napój powstały w wyniku kiszenia warzyw.  Nie ma tutaj konkretnego schematu podawania dzieciom. Przeciwskazaniem może być spora ilości soli znajdująca się w kiszonkach. Warto pamiętać, że niemowlęta i osoby z chorobami nerek lub nadciśnieniem nie powinny nadużywać soli.
Zakwas z buraków, według mnie, można włączyć w niewielkich ilościach do jadłospisu malucha podczas rozszerzania diety – np. raz w tygodniu dodać łyżeczkę zakwasu do przestudzonej zupki. Dzieciom powyżej 1 roku życia można podawać zakwas regularnie np. 1 łyżeczkę zakwasu dziennie, a po 2 roku życia zwiększyć tę porcję do 4-5 łyżeczek dziennie.

Zakwasik olini

Jak podać dziecku zakwas z buraków?

Pewnie zastanawiasz się, czy Twoje dziecko w ogóle będzie chciało pić zakwas z buraków? Wielu rodziców ma takie obawy, a potem okazuje się, że niepotrzebnie się o to martwili, bo maluchy bardzo chętnie piją, a niektóre wręcz dopominają się o swoją porcję zakwasu 🙂 Oto kilka opinii rodziców o zakwasie z buraków od Olini:

„Zakwas jest rewelacyjny. Mój pięciolatek buraków nie lubi, a zakwas pije 😀

„Bardzo esencjonalny, mocny w smaku, dlatego rozcieńczam wodą przed piciem. W smaku pyszny, nawet moja 2,5 letnia córka pije ze smakiem 🙂 polecam!”

„Jestem zachwycona zakwasem. nawet dzieci namówiłam:) Piją zakwas i olej z czarnuszki! Samo zdrowie :)”

„O dziwo myślałam, że będzie kwaśniejszy a tu niespodzianka bardzo dobry w smaku i nawet moje dzieciaczki już się do niego przekonały, choć powiem, nie nie sa z tych to zjedzą wszystko co im się pod nos podłoży, więc coś w tym musi być :)”

Ale jeśli Twoje dziecko nie będzie chciało wypić zakwasu bezpośrednio z kubeczka, to jest kilka sposobów na to, jak go przemycić:

  • młodszym dzieciom łyżeczkę zakwasu można dodać do wystudzonej zupki,
  • zakwas można też przemycić w koktajlach warzywnych lub owocowych,
  • starszym dzieciom można podać do picia sam zakwas, rozcieńczyć go z wodą lub sokiem
  • dzieciom powyżej 1 roku życia można zrobić miksturę z miodem (miód można zaproponować dziecku dopiero po 1 roku życia).

Pamiętaj, że zakwasu warzywnego nie należy podgrzewać, ponieważ wtedy traci on swoje cenne właściwości.

 

5 komentarzy dla “Zakwas z buraków dla dzieci – na niskie żelazo i anemię?”

  1. Bardzo dobrym pomysłem oraz uzupełnieniem żelaza u dzieci wiadomo ze starszych jest szpinak z pokrzyw ( mlodych) oczywiście wychodowanych z dala od ulicy

    1. Tak, żelazo w żółtku jaja jest niehemowe i wbrew obiegowym opiniom nie jest tak świetnie przyswajalne 🙂

  2. A czy dodawanie wody z kiszonych ogorkow (np lyzka do zupki) to tez dobry pomysl na ksztaltowanie probiotycznej flory jelitowej i na odpornosc? Czy same ogorki kiszone mozna wprowadzac do jadlospisu malucha przed 1 rz, czy lepiej po ze wzgl na sol?

    1. Tak, ta „woda” z ogórków też może być dobrym źródłem naturalnych probiotyków. Moim zdaniem ogórki kiszone można raz na jakiś czas podać dziecku przed 1 r.ż. (można je obrać ze skórki, w niej jest najwięcej soli). Jednak właśnie ze względu na sól nie podawałbym ich regularnie, raczej na spróbowanie 🙂

Komentarze zamiknięte.