Dzisiaj pod lupę wzięłam ciasteczka dla dzieci. Sprawdzimy, czy faktycznie ciasteczka dla niemowląt są bez cukru, jak zapewniają producenci. I czy niemowlęta w ogóle potrzebują słodkich przekąsek między posiłkami. Jeśli interesuje Cię ten temat, zapraszam do lektury.
Przekąski dla niemowląt?
Niemowlęta w zasadzie nie potrzebują ciasteczek, czy innych sklepowych przekąsek między posiłkami. Wystarczy, że zapewnimy im zdrowe, odżywcze posiłki główne i mleko na żądanie 🙂 Jeśli jednak decydujemy się podawać dziecku przekąski, ważne jest, aby były one pokarmem wartościowym, bogatym w składniki odżywcze, a nie pustymi kaloriami. Mogą to być np. świeże lub gotowane warzywa, owoce, czy domowe wypieki bez cukru.
Pamiętajmy, że niemowlęta mają małe żołądki, więc mogą w nich pomieścić stosunkowo niewielkie ilości jedzenia. Dlatego taki maluszek po zjedzeniu 2 ciasteczek, czy chrupków między posiłkami może odmówić jedzenia obiadu, czy wypicia mleka (czyli wartościowych posiłków). W związku z tym, ważne jest, aby w każdej porcji jedzenia, jaką otrzymuje dziecko (nawet jeśli jest to przekąska) zmieścić sporo składników odżywczych.
Niestety ciasteczka ze sklepu, nawet te z dobrym składem nie należą do wartościowych produktów. Dlatego te i inne sklepowe przekąski nie powinny być stałym elementem codziennej diety malucha, a tylko produktem okazjonalnym, podawanym w rozsądnych ilościach.
Ciasteczka bez cukru, czy na pewno?
Wielu producentów słodyczy dla najmłodszych chwali się na opakowaniu „ciasteczka nie zawierają cukru”, „ciasteczka bez cukru”, „ciasteczka idealne dla niemowląt”. A w tabeli wartości odżywczych zawartość cukru jest dość znaczna. Co to oznacza? Najczęściej oznacza to, że producent zamiast zwykłego cukru dodał inne słodzidło np. zagęszczony sok owocowy/koncentrat soku, syrop ryżowy, syrop glukozowy, syrop fruktozowy czy miód. Zawsze sprawdzaj skład!
Sok zagęszczony – czy faktycznie taki zły?
To, że małe dziecko nie powinno dostawać dosładzanych produktów wydaje się oczywiste. Ale często pytacie, co złego jest w zagęszczonym soku?
Sok zagęszczony to produkt otrzymany z soku owocowego lub warzywnego, poprzez odparowanie określonej ilości wody. W wyniku zagęszczenia soku jego masa i objętość może zmniejszyć się nawet 6-krotnie. Przyjęło się (chyba za sprawą reklam) mówić, że soki to świetne źródło witamin. Tak, soki zawierają witaminy, ale lepszym ich źródłem są świeże, nieprzetworzone owoce i warzywa, które zawierają także błonnik zapewniający nam uczucie sytości. Soki to przede wszystkim źródło cukru – fruktozy.
Wróćmy do tych soków zagęszczonych i zastanówmy się, co zostanie ze szklanki soku, którą będziemy podgrzewać do momentu, aż jej objętość zmniejszy się 6 krotnie?
…
Gęsty słodki syrop.
…
To właśnie kryje się pod nazwą „zagęszczony sok owocowy” czy „koncentrat soku”. Czy są tam jeszcze jakieś witaminy? Możliwe, ale przede wszystkim jest tam ogromna ilość cukru w skoncentrowanej formie.
Podsumowując – ciasteczka, czy inne słodycze dla dzieci posłodzone zagęszczonym sokiem lub koncentratem, to takie same słodycze jak te z dodatkiem zwykłego cukru.
Ciasteczka dla dzieci – kryteria oceny
Szczerze mówiąc, nie wiedziałam jak mam ocenić ciasteczka w tym zestawieniu. Prawie wszystkie zawierają duże ilości cukru, niektóre jeszcze do tego sól, aromaty, barwniki i inne polepszacze. Więc tak jak pisałam wcześniej, nie są to produkty odpowiednie dla niemowląt. Oceniając je w skali od 1-5 wzięłam pod uwagę tylko zawartość cukru w każdym produkcie. Mam nadzieję, że to choć trochę pomoże Ci podejmować decyzje zakupowe 😉
W zestawieniu na wyróżnienie jednak zasługują 3 rodzaje ciastek z krótkim składem i bez dodanego cukru:
- herbatniki Ania bez cukru,
- ciasteczka daktylowe Holle,
- biszkopty Mamut bez cukru.
Te pierwsze są małe i kruche, więc dla młodszych dzieci się nie nadają. Ciasteczek daktylowych Holle nie kupowałam, więc nie wiem jaką mają konsystencję, ale cena może zniechęcić (15 zł za 125g). Natomiast biszkopty firmy Mamut zamiast cukru zawierają malitol, czyli naturalny słodzik, jednak nie polecany dla małych dzieci, ze względu na to, że może powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego (biegunka, bóle brzucha).
Ciasteczka dla dzieci – porównanie składu
Ciastka zostały ocenione w skali 1-5, gdzie 5 oznacza ciasteczka z najmniejszą ilością dodanego cukru na 100g produktu, a 1 ciasteczka z największą ilością dodanego (rekordzista miał 40g cukru/100g 😱).

Podsumowanie
Ciasteczka, czy słodkie, czy te mniej słodkie to nie jest dobry produkt dla niemowlaka. Jeśli szukasz ciasteczek dla starszego dziecka, kieruj się zasadą krótkiego składu. Ja osobiście od czasu do czasu kupuję ciasteczka z prostym składem, zwracam uwagę, aby nie zawierały aromatów, konserwantów, czy barwników. Im prostszy i krótszy skład tym lepiej.
Może Cię zainteresować: Kruche ciasteczka bez cukru
Bardzo pomocny artykuł 😊 dobrze, że ktoś kto się zna na takich rzeczach publikuje to w internecie, aby inne mamy miały do tego dostęp. Dziękuję!
Zastanawiam się czy bardziej szkodliwe niż cukier są emulgatory i substancje spulchniające???
Najlepiej unikać i jednego i drugiego 😉
A co powiesz o ciasteczkach lupilu (orkiszowe chyba maja najlepszy sklad)?
http://weganskie-zakupy.blogspot.com/2018/09/ciasteczka-lupilu-lidl.html?m=1
Cześć Dorota, skład ciastek orkiszowych: „64% mąka z pszenicy orkisz, syrop ryżowy, olej słonecznikowy, witamina B1 (tiamina)” – czyli te ciastka są posłodzone syropem ryżowym. Można się spodziewać, że jest go tam sporo, skoro jest na 2 miejscu na liście składników. Myślę, że to na pewno lepszy zamiennik dla innych popularnych ciastek, które zawierają masę cukru i polepszaczy, ale jednak nie jest to produkt odpowiedni dla dziecka 8msc+ (jak na opakowaniu sugeruje producent).