rozszerzanie diety po 4 miesiącu

Rozszerzanie diety po 4 miesiącu?

Zastanawiasz się, kiedy powinnaś podać maluchowi pierwszy posiłek? Babcie oraz producenci żywności dla dzieci przekonują nas, że rozszerzanie diety po 4 miesiącu jest właściwe i można już wtedy podać maluchowi pierwsze kaszki, zupki, a nawet chrupki, czy biszkopciki. Warto zdawać sobie sprawę, że od czasu, kiedy to babcia rozszerzała dietę swojemu maluchowi, zalecenia specjalistów od żywienia niemowląt bardzo się zmieniły. Natomiast producenci kaszek i przecierów dla niemowląt chcą, abyśmy jak najwcześniej stali się ich klientami, więc sugerują nam zacząć rozszerzanie diety najwcześniej, jak to tylko możliwe. 

Czy na pewno 5-miesięczne dziecko jest gotowe na pierwszy posiłek?

Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci

Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci mówią, że rozszerzać dietę dziecka możemy (a nie powinniśmy!) najwcześniej po ukończeniu  17 tygodnia życia (według ekspertów jest to najwcześniejszy termin, kiedy produkty inne niż mleko nie stanowią zagrożenia dla życia dziecka). Według wspomnianych zaleceń dietę niemowlaka powinniśmy zacząć rozszerzać nie później niż w 26 tygodniu życia dziecka. ALE te same zalecenia mówią o tym, że „celem, do którego należy dążyć w żywieniu niemowląt, jest wyłączne karmienie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia”.

„Wprowadzanie produktów uzupełniających należy rozpocząć, kiedy niemowlę wykazuje umiejętności rozwojowe potrzebne do ich spożywania, zwykle nie wcześniej niż od 17. tygodnia życia (początek 5. m.ż.) i nie później niż w 26. t.ż. (początek 7. m.ż.)”

W zaleceniach PTGHiŻD znajdziemy również informację:

„U większości niemowląt dojrzewa wtedy (między 17 a 26 tygodniem życia) zdolność przyjmowania pokarmów stałych. Dzieci nabywają umiejętność siedzenia z podparciem, osiągają dojrzałość nerwowo-mięśniową pozwalającą na kontrolowanie ruchów głowy i szyi oraz na jedzenie z łyżeczki. W okresie tym zanika odruch usuwania z ust ciał obcych, typowy dla okresu noworodkowego i wczesnoniemowlęcego utrudniający karmienie pokarmami innymi niż płynne.”

Wyżej wymienione oznaki gotowości do rozszerzania diety możemy zaobserwować u dzieci około 6 miesiąca życia. 4, czy 5-miesięczny maluch nie siedzi stabilnie z podparciem, słabo kontroluje w tej pozycji ruchy głowy i szyi, a często też jeszcze nie zgarnia aktywnie posiłku z łyżeczki.

Moim zdaniem nie ma sensu spieszyć się z rozszerzaniem diety. Mleko mamy, czy mleko modyfikowane w pełni zaspokaja zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze do około 6 miesiąca życia u większości dzieci. Co także potwierdzają wspomniane wyżej zalecenia.

„Ze względów żywieniowych (konieczność zaspokojenia zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki odżywcze) większość niemowląt wymaga wprowadzania dodatkowego pokarmu, oprócz mleka matki i/lub mleka modyfikowanego, od około 6. m.ż.”

Oczywiście są przypadki, w których lekarz może zalecić wcześniejsze rozszerzanie diety dziecka ze względów medycznych. Jednak u zdrowych, dobrze rozwijających się niemowląt nie ma potrzeby zaczynać wprowadzania posiłków stałych już w 18 tygodniu życia.

Zalecenia WHO i AAP:

Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia, a także Amerykańskiej Akademii Pediatrii, jednogłośnie mówią o tym, że organizm dziecka jest gotowy na przyjmowanie pokarmów stałych dopiero po ukończeniu 6 miesiąca życia. Organizacje te rekomendują również wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka. Jeśli karmienie piersią nie jest możliwe, zaleca się wyłączne karmienie mlekiem modyfikowanym początkowym przez pierwsze pół roku.

 

Może Cię zainteresować: Zasady żywienia zdrowych niemowląt

 

Rozszerzanie diety po 4 miesiącu — dlaczego kiedyś tak postępowano?

Jeśli chodzi o mleko matki, lata temu, powszechne było przekonanie, że im dłużej kobieta karmi piersią, tym mleko jest coraz mniej wartościowe, chudsze. Nie było jeszcze tylu badań potwierdzających, że skład kobiecego mleka jest dopasowany do potrzeb dziecka. Nie wiedziano, że mleko jest jednakowo wartościowe zarówno w pierwszym miesiącu karmienia jaki i po roku, czy nawet później. Nie było też takiego dostępu do wiedzy na temat laktacji i doradców laktacyjnych. Kobiety, które miały problemy z karmieniem, szybko z niego rezygnowały. Aby uzupełnić dietę dziecka, bardzo wcześnie podawały pokarmy stałe oraz mleko krowie. Aktualne badania nad mlekiem kobiecym potwierdzają, że jest ono wartościowe zarówno na początku karmienia piersią, jak i po roku, czy 2 latach karmienia.

Natomiast jeśli chodzi o karmienie mieszanką, to jeszcze jakiś czas temu, mleko modyfikowane nie przypominało w ogóle tego, co możemy kupić dzisiaj. W związku z tym dzieci karmione takim mlekiem nie otrzymywały odpowiednich substancji odżywczych. Powodowało to niedobory i wiązało się z różnymi chorobami. Aby temu zapobiec rodzice już w czwartym miesiącu (a czasem wcześniej) podawali dzieciom zupy warzywne, soki czy kasze. Produkty te były one bardziej odżywcze od dostępnej wtedy mieszanki. Jednak w dzisiejszych czasach nie musimy się o to martwić. Mleka zastępcze mają skład na tyle dopasowany do potrzeb dziecka, że można nim karmić do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia, bez wprowadzania dodatkowych posiłków w tym czasie.

Poniżej przykład schematu karmienia z lat 80-tych:

 

rozszerzanie diety po 4 miesiącu
Od kołyski do mundurka – A.Korsak-Mikulska, 1980r.

 

Dlaczego nie trzeba rozszerzać diety po 4 miesiącu?

  • Układ pokarmowy dziecka nie jest jeszcze dojrzały do przyjmowania stałych pokarmów.
  • Czteromiesięczne dziecko zazwyczaj nie przejawia jeszcze oznak gotowości do rozszerzania diety, przede wszystkim nie siedzi stabilnie.
  • Mleko kobiece, czy modyfikowane jest znacznie bardziej odżywcze od warzyw, czy owoców.
  • Rozszerzając dietę tak wcześnie, możemy niechcący odstawić dziecko od piersi lub mleka modyfikowanego (a to mleko powinno być głównym źródłem wartości odżywczych w diecie niemowlaka).

Pamiętaj:

  • Wcześniejsze wprowadzenie pokarmów stałych nie sprawi, że dziecko będzie lepiej spało (bardzo często powielany mit).
  • Dziecko słabo przybierające na wadze nie będzie lepiej przybierać po wprowadzenia do jadłospisu pokarmów stałych, ponieważ są one mniej kaloryczne niż mleko (szczególnie te pierwsze pojedyncze warzywa, owoce, czy kleiki).
  • Zastąpienie posiłkiem stałym karmienia piersią to po prostu powolne odstawienie dziecka od piersi.
  • To, że 4 miesięczne dziecko wkłada piąstki, czy zabawki do buzi, nie oznacza, że jest głodne.
  • Częstsze budzenie się dziecka w nocy nie jest oznaką, że potrzebuje ono posiłków stałych.
  • Dzieciom karmionym mlekiem modyfikowanym również rozszerzamy dietę około 6 miesiąca i po tym jak zaobserwujemy oznaki gotowości.

Dlaczego nie należy się spieszyć z rozszerzaniem diety?

  • Mleko matki lub mleko modyfikowane początkowe w pełni zaspokaja zapotrzebowanie większości dzieci na energię i składniki odżywcze do około 6 miesiąca życia (z wyjątkiem witaminy D).
  • Karmienie wyłącznie mlekiem matki przez pierwsze pół roku życia dziecka pomoże uchronić je przed chorobami i infekcjami.
  • Odczekanie z rozszerzaniem diety do około 6 miesiąca daje dziecku czas na rozwój, aby mogło w pełni poradzić sobie ze stałymi pokarmami.
  • Półroczne dziecko lepiej radzi sobie z przeżuwaniem i połykaniem pokarmów o różnych konsystencjach np. miękkich kawałków jedzenia do rączki, posiłków z grudkami. Nie trzeba wtedy zaczynać od zmiksowanych na gładko papek i przecierów.

Przygotowujesz się do rozszerzania diety?

Sprawdź mój Pakiet 3 w 1, który pomoże Ci bezpiecznie, bez stresu i z przyjemnością przejść przez etap rozszerzania diety Twojego maluszka 😊

Dzięki niemu dowiesz się:

  • jak bezpiecznie zacząć rozszerzanie diety
  • które produkty warto wprowadzić do jadłospisu niemowlaka
  • co po kolei można podawać maluchowi do jedzenia

W pakiecie znajdziesz poradnik o rozszerzaniu diety, jadłospis na pierwsze 30 dni rozszerzania diety oraz przepisy dla niemowlaka.

A dodatkowo otrzymasz listę produktów do wprowadzenia oraz planery — ułatwią Ci one oznaczanie, co dziecko już jadło oraz czego maluch jeszcze może spróbować. Nie będziesz musiała się zastanawiać nad tym, jakie nowości można jeszcze wprowadzić do diety dziecka.

PAKIET PREMIUM

 

 


Źródło:

  • Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci” Standardy Medyczne/Pediatria. 2021
  • Karmienie Piersią. Stanowisko PTGHiŻD Standardy medyczne Pediatria 1/2016
  • NHS, Your baby’s first solid foods, https://www.nhs.uk/conditions/pregnancy-and-baby/solid-foods-weaning/
  • WHO, Infant and young child feeding, 2018, https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/infant-and-young-child-feeding
  • APP, Infant Food and Feeding, https://www.aap.org/en-us/advocacy-and-policy/aap-health-initiatives/HALF-Implementation-Guide/Age-Specific-Content/Pages/Infant-Food-and-Feeding.aspx?fbclid=IwAR2Btc4PmXgagbUwbwsH5-cui6f3kWMN0Dm37-2JEFRnPMayW48jfoTHc-M

 

10 komentarzy dla “Rozszerzanie diety po 4 miesiącu?”

  1. Świetny artykuł. A co w momencie kiedy dziecko jest karmione preparatem mekozastępczym typu nutramigen puramino lub nutramigen LGG? Tez lepiej wprowadzać słoiczki po szóstym miesiącu?

    1. Z tego co wiem, u niemowląt z alergią na białko mleka krowiego dietę rozszerza się tak samo jak u dzieci bez alergii, z wyjątkiem eliminacji produktów zawierających mleko krowie. Wprowadzając nowe produkty do diety malucha, pamiętaj też, żeby obserwować dziecko pod kątem innych uczuleń.

  2. Witam, mój synek skończył 4 miesiące 29 grudnia a 20 wyszły mu już dwa zeby😊 według mnie on rozwija się o wiele szybciej niż mówią poradniki itp. bo kiedyś sprawdzalam to jest na etapie 6 miesięcznego dziecka😊 chciałam się wstrzymać z podawaniem mu innego jedzenia niż moje mleko do 6 miesiąca ale tak się domaga jak my jemy że zmienilam plany🤣 rozpoczelam oczywiście od marchewki i pomimo że nie siedzi jeszcze stabilnie to bardzo ładnie je łyżeczką (i to taką zwykłą metalową bo nie zdążyłam się zaopatrzyć w dziecięcą) a dzisiaj dodatkowo pierwszy raz dawalam mu takie skrobane jabłko i rwal się jak szalony☺
    Natomiast mam pytanie odnośnie tego czy karmiac go zupka czy owocami które mu będę gotowala mam go dopajac czy wystarczy mu moje mleko?
    Pozdrawiam

    1. Cześć Marta, z rozszerzaniem diety warto zaczekać aż dziecko będzie stabilnie siedziało, wtedy jest to znacznie bezpieczniejsze dla niego i zmniejsza ryzyko zadławienia się posiłkiem. Wodę do picia należy podawać od początku rozszerzania diety.

  3. Witam. Czytajac te artykuly mam wrazenie, ze Pani jest duzym przeciwnikiem rozszerzania diety po 4 miesiacu. Lepiej by sie czytalo jak by to byla neutralna opinia a nie zniechecania. Mieszkam w niemczech i tu jednak zalecaja po skonczonym 4 miesiacu zycia rozszerzanie diety. Bylam wczoraj z corka (4,5 m) u gastrologa i tez mi powiedzial ze mamy zaczac , bo takie sa tu wytyczne, my zaczelismy w 4 miesiacu i corka swietnie sobie radzi. Tutaj lekarze uwarzaja za gotowosc do RD to ze dziecko wklada raczki do buzi, to ze otwiera buzie na lyzeczke.. Uwazam ze branie pod uwage tylko to co mowi WHO czy AAP nie jest do konca dobre, gdyz my zyjemy w Europie i jestesmy zupelnie inni niz amerykanie. We wloszech np. gdzie jest duzo slonca inaczej dawkuje sie wit. D3. Polecam przesledzic rowniez badania lekarzy Europejskich i neutralnie ocenic ich prace a nie na faworyzowac jakies obce organizacje.

    1. Małgosiu, również polskie zalecenia, które zostały zaktualizowane w tym roku mówią o rozszerzaniu diety po 6 miesiącu życia.

      1. Witam, świetny artykuł, szkoda, że tak wiele osób szybko rozszerza dietę nie wiedząc, że to głównie producenci zupek dla dzieci to nakręcają. Czy jest jakiś link ze stanowiskiem z Polski odnośnie karmienia?

    2. Witam, tak tylko powiem, że to, że dziecko „rwie się” do jedzenia nie oznacza, że jego układ pokarmowy jest gotowy na stały pokarm. O tym wielu rodziców zapomina. Dzieci ogólnie z ciekawości jedzą, tak jak z ciekawości pakują do buzi zabawki. Niedługo rodzice miesięcznych dzieci uznają, że dziecko bierze zabawkę do buzi to trzeba mu dać pokarm, bo przecież tak „się rwie”. Straszne co ludzie wymyślają, żeby tylko szybko dać dziecku pokarm pewnie na zasadzie ” Pochwalę się w necie jak mój 4-miesieczny szybko je” Albo „moja babcia dawała mamie szybko to ja też nie chce być gorsza”. Przykro tylko, że to wszystko ze szkodą dla dziecka.

Komentarze zamiknięte.