Wakacje to czas radości, podróży i nowych doświadczeń, także dla naszych najmłodszych. Dla rodziców niemowlaka pierwsze wyjazdy mogą być szczególnie ekscytujące, ale też są pewnego rodzaju wyzwaniem, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie żywieniowe. Rozszerzanie diety niemowlaka na wakacjach może być trudne. Zwłaszcza jeśli na co dzień gotujesz samodzielnie dla malucha i na wakacjach chcesz zachować waszą rutynę oraz zasady zdrowego żywienia. W poniższym artykule opowiem Ci, jak mądrze rozszerzać dietę dziecka na wyjazdach i bez wyrzutów sumienia odpocząć od codzienności (na tyle, ile się da z maluchem 😉).
Rozszerzanie diety na wakacjach a codzienna rutyna
Często na naszej grupie wsparcia mamy pytają, jak rozszerzać dietę niemowlaka na wakacjach, jednocześnie zachowując te same zasady żywienia, które stosują w domu. Niestety nie da się tego pogodzić, chyba że wynajmiesz apartament z kuchnią i będziesz samemu gotować cały wyjazd. Ale czy wtedy odpoczniesz? Raczej nie 🙂 Dlatego na czas wakacyjnego wyjazdu z niemowlakiem warto trochę odpuścić. Nic złego się nie stanie, jeśli przez tydzień maluch będzie jadł mniej różnorodne posiłki lub dania ze słoiczków. Oczywiście w rozszerzaniu diety niemowlaka chodzi o poznawanie nowych smaków, ale podczas tygodnia urlopu można na chwilę przystopować i podawać maluchowi znane już produkty, czy gotowe słoiczki dla niemowląt z dobrym składem.
Czy nie wystarczy samo mleko?
Czasem dostaję pytania o to, czy podczas wyjazdu maluchowi nie wystarczy samo mleko? Przecież mówi się, że mleko jest podstawą żywienia w pierwszym roku życia. Odpowiedź jest prosta. Jeśli jeszcze nie zaczęliście rozszerzania diety, maluch za chwilę kończy 6 miesięcy, a wy wybieracie się na krótki urlop, to jak najbardziej pierwsze próby jedzenia można przełożyć na czas po powrocie do domu. Rozpoczęcie rozszerzania diety tydzień, czy dwa później nie zrobi dużej różnicy. Jednak jeśli maluch pierwsze posiłki już dawno ma za sobą, to nie należy rezygnować z podawania mu jedzenia podczas wakacji. Mleko oczywiście jest ważne, ale po 6 miesiącu nie jest już wystarczające, aby pokryć zapotrzebowanie dziecka na składniki odżywcze, więc istotne jest, aby maluch kontynuował rozszerzanie diety także na wakacjach. Dodatkowo każda próba jedzenia dla dziecka to nowa okazja do ćwiczenia umiejętności żucia, gryzienia, połykania itd. Dlatego nie polecam rezygnowania z rozszerzania diety na czas wyjazdu.
Rozszerzanie diety na wakacjach all inclusive
Na tego typu wyjeździe zazwyczaj jest ogromny wybór produktów i na pewno w bufecie znajdziesz coś, co można podać niemowlakowi. Najbezpieczniejsze będą świeże lub gotowane warzywa, lokalne owoce, pieczywo, makaron, twarożki, jogurty, gotowane jajka, owsianka i inne proste produkty. Tak samo jak w domu, pamiętaj o produktach zakazanych dla niemowląt. Unikaj produktów mocno przetworzonych, smażonych na głębokim tłuszczu, panierowanych itp. W hotelowym bufecie na pewno zorganizujesz dziecku w miarę dobrze zbilansowany posiłek. Np. na śniadanie możesz wybrać świeże owoce i warzywa + gotowane na twardo jajko + pieczywo. Jeśli Twój maluch lubi kaszki, to kolejny posiłek masz z głowy. Na wyjazd wybierz kaszki dla niemowląt z dobrym składem takie, które wystarczy zalać wrzątkiem. Łatwo przygotujesz je nawet w hotelowym pokoju. Do kaszki możesz dodać owoce lub warzywa ze słoiczka lub musy w tubkach.
Dłuższy wyjazd z niemowlakiem a jedzenie
Moim zdaniem, przy dłuższych wyjazdach z maluchem warto jest poszukać miejsc z możliwością samodzielnego gotowania posiłków. Tak, żeby na szybko można było przygotować lub chociaż podgrzać dziecku posiłek. Aby nie gotować pełnych posiłków, możesz posiłkować się gotowymi słoiczkami dla niemowląt. Np. słoiczek z mięsem i warzywami może być sosem do makaronu lub kaszy, którą ugotujesz w 10-15 minut. Gotowy mus owocowy i jogurt możesz wymieszać z ugotowanymi płatkami owsianymi i śniadanie lub kolacja gotowe. Słoiczek z mięsem może posłużyć jako smarowidło do chleba itd.
Domowe słoiczki dla niemowląt na wakacje
Zawsze w okresie wakacyjnym dostaję sporo pytań na temat wekowania posiłków dla niemowlaka na wyjazdy. Jest to dość trudny temat, ponieważ źle zawekowane jedzenie dla malucha może nieść ryzyko zatrucia pokarmowego. O ile domowe słoiczki dla niemowląt na bazie owoców są bardzo łatwe do przygotowania i przechowywania, to już posiłki z mięsem wymagają więcej czasu i uważności. Dania mięsne i zupy oczywiście można zawekować, ale ich żywotność jest dość krótka. Dodatkowo trzeba je stale przechowywać w lodówce. Dlatego nie polecam tego sposobu, ponieważ w okresie wakacyjnym trudno zapewnić stałą niską temperaturę podczas przewożenia takich dań, co może nieść ryzyko zepsucia przetworu i zatrucia pokarmowego. Jeśli jednak zdecydujesz się na przygotowanie domowych słoiczków z obiadami, pamiętaj, żeby przed podaniem dziecku zawsze sprawdzić smak i zapach dania.
Rozszerzanie diety na wakacjach — na co uważać?
Produkty alergizujące
Wakacyjny wyjazd to nie jest dobry moment na podanie dziecku po raz pierwszy produktów alergizujących. Pierwsze próby produktów takich jak: mleko krowie , jajka kurze, orzechy, zboża glutenowe, sezam, soja, owoce morza i ryby, najlepiej zrobić w domu. Nigdy nie wiadomo, jak dziecko zareaguje na nowy składnik, który jest potencjalnie silnym alergenem. Alergia pokarmowa u niemowląt może objawiać się na wiele sposobów. Od lekkiej wysypki, czy kataru po w skrajnych przypadkach, wstrząs anafilaktyczny.
Produkty o nieznanym składzie
Jeśli jesteś za granicą i nie znasz lub nie potrafisz rozszyfrować składu danego produktu, lepiej nie podawaj go niemowlakowi. To samo tyczy się potraw w restauracji, czy barach, których nie jesteśmy pewni. W takiej sytuacji dla malucha warto zamawiać bezpieczne posiłki np. warzywa gotowane na parze, makaron w sosie pomidorowym, jajecznicę. Można też poprosić, aby do potrawy dla dziecka nie dodawano soli.
Sól i cukier
Niemowlęta i dzieci do końca 2 roku życia powinny unikać soli w posiłkach. Dlatego posiłków dla maluchów nie dosalamy i staramy się nie podawać im często również produktów bardzo słonych takich jak sery, oliwki, warzywa konserwowe, czy kiszonki. Na wakacjach trzymanie się tych zasad może być trudne. Dlatego chciałam Cię zapewnić, że takie jednorazowe zjedzenie przez dziecko posolonego makaronu, czy ziemniaków nie wpłynie na jego zdrowie, ani nie zaprzepaści zdrowych nawyków, które budowałaś u dziecka, nie podając mu solonych potraw.
Także jak najdłużej powinniśmy unikać dodanego cukru w posiłkach dla dziecka. Dlatego jeśli masz możliwość, nie podawaj maluchowi deserów, lodów, słodkich wypieków itp. które często towarzyszą nam na wakacjach. Zamiast tego zaproponuj po prostu świeże owoce.
Inne produkty zakazane dla niemowląt
Zawsze należy pamiętać, że są produkty, których niemowlę zdecydowanie nie może zjeść, ponieważ mogą one zagrażać jego życiu lub zdrowiu. Są to produkty takie jak surowe mięso, surowe ryby, surowe (niedopieczone/niedogotowane) jaja, niepasteryzowane mleko krowie czy miód. Do tej grupy należą też grzyby leśne. Ze względu na to, że nigdy nie wiemy w 100%, czy dany grzyb jest bezpieczny, również niosą ryzyko poważnego zatrucia, szczególnie jeśli chodzi o niemowlęta i małe dzieci. Pełną listę produktów zakazanych dla niemowląt znajdziesz TUTAJ.
Rozszerzanie diety na wakacjach – podsumowanie
Pierwsze podróże z dzieckiem wyglądają bardzo różnie, wiele rzeczy może wyglądać inaczej niż to sobie wyobrażaliśmy i nas zaskoczyć. Na pewno rozszerzanie diety na wakacjach nie będzie wyglądało tak idealnie jak w domu. Dlatego warto nie mieć zbyt dużych oczekiwań i cieszyć się wyjazdem.